sobota, 26 grudnia 2015

parę słów o ulubionych filmach.



chcę, żeby było luźno i przyjemnie. mam nadzieję, że lubicie takie posty i przeczytacie ten chętnie. zrobię całą serię w typie "parę słów o...". będą dodawane co niedzielę około dwudziestej pierwszej. nie będzie żadnych 'top ten' i tak dalej. będzie tyle ile będzie i już. 

chyba muszę przypomnieć, że to są moje ulubione filmy i wam nie muszą się one podobać, ale może zachęcę parę osób do zainteresowania się daną produkcją. w komentarzach możecie zostawiać swoje propozycje i na pewno napiszę z nimi osobną notkę. teraz przejdę do rzeczy, jeżeli seria ci się spodoba zostaw komentarz. gdybyś chciał coś zmienić także zostaw komentarz ze swoim pomysłem, albo od razu przejdź do zakładki 'wasze pomysły'.

nie chcę robić długiego wstępu o tym jakie wartości niesie za sobą oglądanie filmów, bo może jakieś niesie. ja znalazłam tylko jeden film, który dał mi bardzo do myślenia, a resztę traktuję jako przyjemność. w jednym przyciągnęły mnie ładne zdjęcia, w innym muzyka, a w następnym wszystko co się w nim dzieje. niektóre są kręcone na podstawie książek i spodobały mi się tak samo jak powieści. nie znajdzie się tu żadna komedia, więc jeśli jesteście zagorzałymi fanami to wątpię, że to coś dla was. w tworzeniu tego postu pomógł mi mój najukochańszy \\filmweb//